Korzystniejsza czy tylko chwyt marketingowy

3 lipca 2013

Niestety rynek lokat bankowych staje się coraz mniej atrakcyjnym rynkiem i jak stwierdzają fachowcy od tego rynku pierwsi klienci tego rynku zaczynają się już z niego wycofywać na rynko kont oszczędnościowych. Jest to dość nieprawdopodobna sytuacja albowiem konta oszczędnościowe są jeszcze mniej oprocentowane. Ale z drugiej strony konta oszczędnościowe są bardziej korzystne ponieważ można z nich wypłacać pieniądze i na nie wpłacać, może z uwagi na brak atrakcyjności lokat bankowych klienci tego rynku wycofują się na rynek kont oszczędnościowych. Być może nie wszyscy wiedzą, ale klienci rynku lokat bankowych z pewnością ta, że lepsza na rynku jest lokata online czyli lokata zakładana przez internet niż lokata zakładana w sposób tradycyjny. A dlaczego lepsza jest mimo wszystko lokata online czyli zakładana przez Internet ponieważ jej oprocentowanie z natury rzeczy jest zazwyczaj wyższe a poza tym nie musimy biegać po bankach tylko można lokatę założyć właśnie przez Internet. Koszty założenia takiej lokaty są więc niższe ponieważ niższe jest prowadzenie takich lokat, ale mimo to lokata online nie jest aż tak bardzo rozpowszechniona wśród klientów rynku lokat bankowych, ale pamiętajmy że jeżeli nawet nie założymy lokaty przez internet to i tak będzie on nam niezbędny w celu ich porównania. Na rynku lokat bankowych z powodu obniżania stóp procentowych oprocentowanie lokat coraz rzadziej przekracza 5 procent więc niejakie zainteresowanie wzbudziła lokata online expandera, czyli lokata przez internet,. Reklama głosi oprocentowanie w wysokości 7,5% i jest to lokata założona na trzy miesiące. Ale jeżeli otworzymy stronę internetową expandera na tej lokacie to drobnym drukiem dopisano że aby taka lokatę założyć – jest to lokata zwana podwójnym zyskiem – należy również zawrzeć umowę na produkt ubezpieczeniowo-inwestycyjny. A więc jednak coś za coś i jeżeli już zakładać taka lokatę strukturyzowana to lepiej skupić się na połączeniu lokaty z funduszem inwestycyjnym. Z ubezpieczeniami najczęściej wychodzimy jak przysłowiowy Zabłoci na mydle.