Jak wiemy lokata jednodniowa została wycofana ze wszystkich instytucji finansowych z początkiem kwietnia br. Czym to było spowodowane? Czy jest to równoznaczne z zakończeniem usług o dziennej kapitalizacji odsetek? Czy istnieje rozwiązanie równie atrakcyjne jak te, które było dostępne przed wprowadzeniem nowej rekomendacji SII?
Jak wiemy, lokata jednodniowa bardzo często jest mylona z produktami o dziennej kapitalizacji odsetek. Aby wyjaśnić błędność takiego założenia musimy przeanalizować obydwa zagadnienia. Instrumenty finansowe, zawierające stałe oprocentowanie, które jest kapitalizowane każdego dnia, czyli wspomniana dzienna kapitalizacja powodują, że oprocentowanie jest przeliczane na jeden dzień a następnie dopisywane są dodatkowe fundusze z tytułu wynagrodzenia za deponowanie kapitału i dopisywane do podstawy oprocentowania, która określana jest jako kapitał. Lokata jednodniowa natomiast była ofertą, która trwała jeden dzień. W takiej sytuacji można było skutecznie uniknąć płacenia podatku od zysków kapitałowych, który wynosił 19,00%. Zasada naliczania podatku belki przed wprowadzeniem nowej ustawy powodowała, że wszystkie należności podatkowe, które wynosiły poniżej 0,50gr zostały zaokrąglane zgodnie z zasadami matematycznymi do pełnych złotych co skutkowało zerową wysokością podatku. Lokata jednodniowa była automatycznie odnawiana na okres, który był zawarty w regulaminie posiadania takiej usługi bankowej efektem czego instytucje finansowe posiadały stały dostęp do depozytów znajdujących się w ich placówce. W chwili obecnej lokata jednodniowa nie przynosiła by względnie opłacalnych zysków w porównaniu do lokat zwykłych więc w celu ułatwienia dokumentacyjnego zatrzymano tylko instrumenty, których okres trwania w świetle prawa wynosi np. 6 miesięcy. Dzięki takiemu rozwiązaniu poszczególne banki nie muszą odnawiać depozytów bankowych gdyż ich rentowność i tak nie była atrakcyjniejsza niż aktualnych produktów ze względu na pobierany podatek w jednej jak i w drugiej usłudze.